Kupno zdalnie butów, tak by być zadowolonym, to trudna sztuka. Kupno chińskich butów zdalnie to bardzo trudna sztuka. Ale pośrednictwo na chińskich butach z opisywaniem ich cudownych zalet to już ekstremalne przegięcie.
Przykład pierwszy. "Modne skórzane buty" z opisem: "Buty są super miękkie i wykonane z pięknej skóry". Cena 179,9 - przekreślona 349,9 zł No to jedziemy z tym pięknem i znajdujemy oferty na aliexpress za circa 10-15 dolców (kliknij w obrazek, zobaczysz ofertę) :
W opisie stoi jak wół "PU skóra" PU, czyli poliuretan. eko-skóra. Komentarze klientów są w miarę ulgowe jak na ali, potwierdząja to co usłyszałam od innych kientek: buty wyglądają inaczej niż na zdjęciach, efekt jest taki sobie, ale co wymagać za 60zł ?
Nastepny przykład. "Buty są super miękkie w środku i wykonane z pięknej skóry. Skóra ta zapewnia doskonałą ochronę przed wodą." Nie wiem co za pacan to pisał. "można chodzić jak po chmurach". No to idziemy na Aliexpress i oto te same buty w cenach do 20 dolców (klik w obrazek przenosi do sklepu):
A teraz uwaga - realne zdjęcia klientów. Wyglądają jakoś inaczej... Nic dziwnego, Chińczyk przesadził z fotoszopem, a to znów poliuretan. I podeszwa, która jest kawałkiem plastiku w zupełnie innym kolorze niż na zdjęciu! Opinie klientów są dość zróżnicowane - jedni nie kryją rozczarowania, inni nie oczekiwali za dużo. Wskazują też na problem z rozmiarówką, bo chińska często jest inna i trzeba na to brać poprawkę.
Oczywiście nie wszystkie buty z aliexpress są plastikowe i mają tak odmienny wygląd. Przykładowo, te "jeansowe" łatwiej zjednały sobie klientki, bo tu nikt nie oczekuje skóry (po lewej sklep, po prawej zdjęcie klientki):
Albo te - mimo, że to poliuretan, to wiele osób jest zadowolonych. Problemy dotyczą rozmiaru, cena koło 80 zł zamiast 189,9 z podejrzanego sklepu (klik w obrazek, opinie w sklepie) :
Ważne jest to, by wybierać świadomie, uważnie czytać opinie klientek, oceniać sens zakupu rozsądnie i nie przepłacać. Uważajcie, od kogo kupujecie, przemyślcie za i przeciw. Nie wierzcie w chmurki i inne bajki o skórze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz