admitad

niedziela, 16 maja 2021

Puzzle ze zwierzętami z płyty HDF - kup je taniej

Witryna unidragon.com reklamuje się z niezwykłymi puzlami w kształcie wielobarwnych zwierząt, jak sowa, lew, ryby, wilk, lis, wieloryb przyciągają uwagę. Strona reklamuje się na portalach połecznościowych takich jak Twitter. Firma, która za nią stoi to RUSARD LIMITED z adresem Suite 17, The Cubes Offices Beacon South Quarter, Dublin, D18 E932, Ireland.

I wszystko to byłoby normalne i ciekawe, gdyby nie jeden fakt. Ten sam towar jest na Aliexpress, a różnice w cenach są olbrzymie. Ceny w euro to od 29,99 do 69,99, zaleznie od rozmiaru i ilości elementów, koszt przesyłki (podobno w miarę szybkiej) to 4,99 euro.

Cny na Aliexpress są - uwaga - nawet 80% niższe. Wysyłka bywa darmowa, ale wolniejsza. Może jednak warto poczekać, by zamiast 350 zł łącznych opłat zapłacić 50-60 zł ? Aby sie o tym przekonać, kliknijcie w jeden z obrazków poniżej, link przenosi do sklepu na Ali.

Czekam na Wasze opinie o Unidragon!

EN version The website unidragon.com advertises with unusual jigsaw puzzles in the shape of multi-coloured animals like owl, lion, fish, wolf, fox, whale attract attention. The website advertises itself on social media, like Twitter. The company behind it is RUSARD LIMITED with address Suite 17, The Cubes Offices Beacon South Quarter, Dublin, D18 E932, Ireland.

And all this would be normal and interesting were it not for one fact. The same goods are on Aliexpress, and the price differences are huge. Prices in euros range from 29.99 to 69.99, depending on size/number of pieces, the shipping cost (supposedly fairly fast deivery) is 4.99 euros.

The prices on Aliexpress are - attention - even 80% lower. Shipping is sometimes free, but slower. But maybe it is worth to wait and pay f.e. 50-60 PLN instead of 350 PLN total fees? To see for yourself, click on one of the images above, the link takes you to the shop on Ali.

Looking forward for your opinions about Unidragon store!

niedziela, 24 stycznia 2021

Laserowy depilator tanio (alternatywy SkinZeal)

Na Aliexpress namnożyło się laserowych depilatorów cieszących się dość dużą popularnością i dobrymi opiniami. Oczywiście, opinie zaraz po kupnie najczęściej są entuzjastyczne, a na testy długoterminowe przyjdzie poczekać. Jednak oferty są dość kuszące: ceny około 30 dolarów (120 zł), małe urządzenia, przenośne, 600000 błysków, bezbolesne użycie. Lepsze modele mają możliwośc regulacji mocy i wyświetlacz. Klikając na obrazki niżej możecie przenieść się do sklepu, gdzie są szczegóły i opinie o nich. Dużo też autentycznych zdjęć klientek.

Ten ostatni model z prawej jest nieco droższy (dziś 45 USD), a wygląda skromniej. Dlaczego? raczej nie za sprawą pudełka, czy prezentów, po prostu jest nieco starszy, a mimo to i tak ma nabywców, także z Polski. Czy czegoś Wam nie przypomina? Być może jak ja natknęłyście się na reklamę na fejsie urządzenia o nazwie SkinZeal. Jeśli je porówacie - wyglądają kropka w kropkę podobnie, tylko napisik je różni.

SkinZeal to nazwa, jaką sobie wymyślił sprytny sprzedawca-przedsiębiorca z Polic (NIP: 8513241380, REGON: 384353519). Nie sądzę, by sam produkował te urządzenia, a Chińczycy je kopiowali. Wierzę, że jest odwrotnie: pewnie importuje je z Chin, daje napisik i instrukcję, gwarancję, no i za to cenę. Słoną - na dziś, uwaga, 549,99 zł (rzekomo taniej niż początkowo 989,99 zł). W obu wypadkach brak jest znaku zgodności CE. Chciałabym się mylić, ale tak typowo działają nasi rodacy.

poniedziałek, 11 stycznia 2021

Sklep Coconi - czy warto? Pędzle do makijażu, akcesoria, biżuteria...

Przypadkiem wpadłam na sklep Coconi.pl, zajrzałam do regulaminu i od razu zdębiałam. Biznes prowadzi... Sklep z akcesoriami telefonicznymi TELKOM Dorota K., ul. Harcerska 1, 76-270 Ustka, NIP: 8391484117, REGON: 771509548.

No jasne, spece od telefonów wzięli się za kosmetyki. Ale uwaga, to sklep dropshippingowy. Uczciwie sami to przyznają w regulaminie. Co to znaczy? TELKOM jest pośrednikiem i tylko przepisuje zlecenia klienta do właściwego sprzedawcy. Nie ma magazynu ani nic takiego jak stacjonarna obsługa sprzedaży kosmetyków.

A kto jest w takim razie prawdziwym dostawcą i sprzedawcą? Jasno napisali:

Name:Wangyong
Address:2011 Jinggang Street, Youzheng Wuliu Yuan, Jinghua CHINA
Tell:17357905898
Code:321000

Tak tak, firma z Chin. W razie czego, jakby coś nie pasowało, możecie śmiało dzwonić do Chin i się dogadać. Bo na odpowiedzialność pośrednika nie ma co liczyć. I o tym też piszą:

W ramach usługi pośrednictwa Pośrednik nie dokonuje opłat tytułem cła i VAT od importu należnego tytułem dokonania zamówienia.

Przewidywany czas dostawy Towaru wynosi 15-30 dni roboczych. Maksymalny czas dostawy Towaru do Klienta może wynosić do 180 dni roboczych.

Prosimy nie odsyłać towaru na adres: Harcerska 1 76-270 Ustka. Przesyłka nie zostanie przyjęta.

W związku z częściową automatyzacją składania opłaconych zamówień,  anulowanie zamówienia na tym etapie jest niemożliwe.

Koszty prowizji  z tytułu wykonania usługi pośrednictwa przez pośrednika w przypadku zwrotu towaru nie zostają zwracane klientowi, a jedynie sama kwota towaru

Oj, czyli cena to prowizja+koszty towaru! I tylko koszt towaru zostanie zwrócony, jak oddamy towar Chińczykowi, a prowizja nie. A ile prowizji? I to napisali:

Pośredniczący pobiera 60% Ceny z tytułu zawieranej umowy Pośrednictwa. Umowa Pośrednictwa spełnia się po przekazaniu zamówienia do realizacji.

Tak, drodzy Czytelnicy: towar jest z Chin, z Aliexpress, do tego dokładka 150% procent narzutu, co daje 60% ceny. Przynajmniej tak piszą, bo mi się zdaje, że narzutu to jest i 300%. Zwroty wysyłać do Chin. Towar rozpoznałam z reklamy pędzla do podkładu - to jeden z fajnych gadżetów, który kosztuje jakieś 6-8 zł na Ali, wystarczy kliknąć w obrazek:

O innych pędzlach pisałam TUTAJ i tam więcej ofert. Tak że o ile towar może nie jest najgorszy, to trzeba mieć świadomość, że kosmetyki są z Chin i wszystko to z olbrzymim narzutem za to, że jakiś automat przepisze zlecenie na aliexpress. Same sobie kupcie na Ali co chcecie i śmiejcie się z wszelkich pośredników!

środa, 30 grudnia 2020

Łańcuchy LED, kurtyny, zasłony - gdzie kupić, porady praktyczne.

Kupiłam sobie takie oto łańcuchy światełek LED do pokoju, wyglądają baardzo efektownie:
Jak widać na obrazku - są sterowane pilocikiem, można nim regulować jasność (kilka poziomów) oraz sposób świecenia: migotanie, powolne rozświetlanie, miganie naprzemiene albo świecenie stałe, i kombinacje powyższych. Fajna zabawa, polecam barwy ciepłe. Tanio: niecałe 8 USD czyli ok. 30 zł TUTAJ, a podobne oferty TUTAJ oraz TUTAJ.

Kilka porad praktycznych: łańcuchy przychodzą ładnie zwinięte, ale kabel zasilania może okazać się nieco krótki - warto mieć przedłużacz. w ofertach zawsze wybierajcie wtyczkę EU, czyli taką, jak większość krajów europejskich. Kabelki są dość delikatne, niezbyt grube, więc trzeba na nie uważać i nie pozwolić się splątać. Dlatego najlepiej najpierw rozwinąć tylko główny kabel zasilający całość, przeciągnąć go do góry do firany czy zasłony, rozmieścic kłębki zwiniętych diód (można delikatnie złapać żabką). Dopiero wtedy rozwijać poszczególne kłębki, a niegłupio będzie jeszcze delikatnie je przypiąć do tkaniny np. agrafką czy szpileczką (ale nie dziurawić przewodów!). Po świętach zamierzam zwinąć je postępując wg tej samej instrukcji, ale od końca.

Kto ma dom i myśli o oświetleniu zewnętrznym, lepiej niech raczej kupi siatkę-kurtynę LED albo nieco krótsze girlandy LED, takie jak poniżej. Jest neco mniejsze ryzyko splątania się, a zwijając warto owinąć je wokół czegoś, np. rolki papieru. Kliknijcie w obrazek, by zobaczyć ofertę sklepu.

poniedziałek, 21 grudnia 2020

Listwy LED - rady praktyczne, opinie

 Ostatnio sporo było reklam listew LED z czujnikiem ruchu do podświetlania schodów, a przodowały w tym sklepy takie jak:

Noozy LED (www.noozyled.com)

Mandrakpill (mandrakpill.com)

Niestety, jest z nimi duże zamieszanie: oferując "10 ZIMNYCH LISTWY LED" czy "20 ZIMNYCH LISTWY LED" nie sprzedają 10, czy 20 listew, tylko JEDNĄ listwę z 10 lub 20 diodami LED. Moim zdaniem to celowo wprowadzające w błąd sformułowanie. Co gorzej, nie wiadomo, kto kryje się za tymi sklepami, bo nie ma informacji o właścicielu strony. Odradzam kupowania na takich witrynach, uczciwa firma podaje swoją nazwę, siedzibę, telefon.

A oferta, jak łatwo się domyśleć, to kolejny dropshipping z Aliexpess, czyli pośrednictwo, które drogo kosztuje: cena za sztukę względem aliexpress jest podbita kilka razy. Porównajcie sami, klikając w obrazek, by zobaczyć przykładowe oferty.

To będzie o wiele taniej niż lipni sprzedawcy, ale i tak wyjdzie drogo: jakieś 200-250 zł za 10 listew, a do tego trzeba będzie sporo baterii, które ciągle się wyczerpują. To naprawdę niepraktyczne, choć efektownie może wyglądać na filmach, a w rzeczywistości to dość tani plastik o nieszczególnej urodzie. Nawet rozwiązania z zasilaniem na USB (są takie) nie spodobają się Wam, bo gdzieś tę masę kabelków trzeba schować i poprowadzić do zasilania. Taką instalację trzeba przemyśleć, mieć jak podłączyć, a nie kierować się reklamą.

Jeśli komuś zależy na oświetleniu z czujnikiem, to może lepiej niech przemyśli montaż świetlików chowanych w ścianę jak tu:

Albo może podłączyć dwa węże LED z czujnikiem ruchu, z góry i dołu schodów - efekt może mniej widowiskowy, ale w domu zwykle ciut łatwiej o dwa gniazdka, niż 10:
Koszt dwóch węży po 5m będzie rzędu 80-100 zł. Można dodatkowo postarać się o takie w rurce, by lepiej wyglądały. Ostatecznie - najmniej efektownie, za to najprościej - można użyć żarówek LED z czujnikiem ruchu do zwykłych oprawek. Są one w cenach od kilkunastu złotych. Takie jak te: